Autor Wiadomość
Nataniel
PostWysłany: Śro 11:49, 21 Sty 2009    Temat postu:

krzychu_ napisał:
dobra rada, znajdź se kobite co Cię wykarmi ;D


własną piersią xD
ale fakt, bez dziewczyn nie idzie wyżyć Razz ostatnio dostałem.. pomidorka xD


krzychu_ napisał:
jak pójdzie tak dalej ten moj kryzys to się chyba ogłosze ;D


co już chyba miało gdzieś tu miejsce Very Happy
krzychu_
PostWysłany: Śro 4:53, 21 Sty 2009    Temat postu:

ymm

jeste jeszcze sposób. ja np jestem skłonny by wynająć się do jakiejś panny na tzw. sponsoring

jak pójdzie tak dalej ten moj kryzys to się chyba ogłosze ;D
Grander
PostWysłany: Śro 4:23, 21 Sty 2009    Temat postu:

Tak szczerze mowiac mozesz przezyc ja najtanszym chlebie z najtanszym pasztetem (nie ma mowy o masle czy margarynie) no i ewetualnie zupke chinska w ramach szalenstwa Very Happy ale chyba 20 dni na tym nie pociagniesz
krzychu_
PostWysłany: Śro 2:32, 21 Sty 2009    Temat postu:

hmm... ja tam żyje na minusie lub zerze i jakos ciągne ;D wspaniali ludzie mnie otaczają, dlatego:)

dobra rada, znajdź se kobite co Cię wykarmi ;D
Nataniel
PostWysłany: Wto 21:44, 20 Sty 2009    Temat postu: Quak czy wełna

aby kicha pełna Razz

podobno można pić tylko piwo i przeżyć na tym całkiem sporo. ale nie samym piwem student żyje Very Happy [?]

sytuacja jest taka:
masz 5 zł na dzień do wydania, wliczając bilety i ksera, przy czym świadome podjęcie diety nie wchodzi w grę. przewidywany czas zakupowej wegetacji - 20 dni.
i co tu żryć!?

Może ma ktoś jakieś sprawdzone survivalowe przepisy na czarne 480 godzin? Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group